Dostęp do zawartości strony jest możliwy tylko dla profesjonalistów związanych z medycyną lub obrotem wyrobami medycznymi.

Inspirowani przeszłością, tworzymy przyszłość

Autor:
Tadeusz Marek, prof. dr hab.
Grupa badawcza

„Cała nasza nauka, w porównaniu z rzeczywistością, jest prymitywna i dziecinna – ale nadal jest to najcenniejsza rzecz, jaką posiadamy”1. 12 maja 1364 roku zostaje wydany przywilej, na którego mocy powstaje pierwsza w Polsce, a druga w tej części Europy szkoła wyższa – Akademia Krakowska, a dokładniej Studium Generalne. W chwili założenia posiadało ono jedynie trzy wydziały – sztuk wyzwolonych, medycyny i prawa. Na utworzenie wydziału teologicznego papież Urban V nie wyraził zgody. Statut Studium wzorowany był na uniwersytetach bolońskim i padewskim, gdzie studenci mieli prawo do wyboru rektora spośród swego grona. Od czasu przedwczesnej śmierci króla Kazimierza w roku 1370 nastąpił kryzys działalności Akademii. Dopiero po śmierci królowej Jadwigi, a dokładniej dzięki zapisom w testamencie o przekazaniu majątku na rzecz Studium Generalnego, nastąpiło wznowienie działalności Akademii już ze wszystkimi czterema wydziałami na wzór uniwersytetu paryskiego (rektor był wybierany z grona profesorskiego). Przez wieki Uniwersytet Jagielloński przeżywał wzloty i upadki, aż do dnia 12 maja 2014 roku, kiedy to świętował swój okrągły jubileusz 650 lat istnienia. Obecnie trwa rozbudowa i przeprowadzka wydziałów na nowy Kampus Uniwersytetu. Tam też zostały wybudowane nowoczesne ośrodki badawcze takie jak Jagiellońskie Centrum Innowacji czy też Małopolskie Centrum Biotechnologii, kontynuujące rozwój naukowy Uniwersytetu Jagiellońskiego. Otwarcie MCB miało miejsce 13 maja 2014 roku, podczas którego o polskiej nauce słów kilka opowiedział prof. dr hab. Tadeusz Marek – kierownik Ośrodka Neurobiologii MCB UJ. Firma Consultronix miała zaszczyt wyposażyć ów ośrodek w aparaturę do badań funkcjonalnych mózgu, w tym m.in. rezonans 3 T Magnetom Skyra firmy Siemens oraz bogaty zestaw akcesoriów do fMRI. Rozmowa z prof. dr hab. Tadeuszem Markiem: Za nami obchody 650-lecia założenia Uniwersytetu Jagiellońskiego, które uczczono otwarciem Małopolskiego Centrum Biotechnologii. Mam nieodparte wrażenie, że nieformalnie stało się ono pomnikiem 650-lecia UJ. Czy to obarczyło Pana pewnego rodzaju presją? To zastanawiające, że punkty czasowe, rocznice, jubileusze w większości kultur świata traktowane są w sposób wyjątkowy. Jako kierownik Ośrodka Neurobiologii MCB UJ powinienem stwierdzić, że to zamiłowanie do okrągłych dat występujące niezależnie od czasów i miejsca, odzwierciedla jakiś tajemniczy mechanizm zakodowany w naszych mózgach. Być może natura tego mechanizmu sprowadza się do sporządzania podsumowań i wytyczania dalszych planów działania. Takie podejście z jednej strony motywuje do działań, z drugiej zaś budzi niepokój. Chodzi o to, aby to pierwsze nie zostało zdominowane przez drugie. Nie powiem chyba nic nowego przypominając, że kompletny brak niepokoju demotywuje. A zatem odpowiedź brzmi – tak, jest presja, jest niepokój. Z jednej strony tradycja sześciuset pięćdziesięciu lat, z drugiej zaś wyzwanie przyszłości. Obszar badań, który reprezentuję (cognitive neuroscience) to obszar niezwykle dynamicznego rozwoju. Z jednej strony, w ostatnich latach wyśmienicie wyposażone laboratoria na całym świecie ścigają się, kto pierwszy uzyska i opublikuje znaczący wynik, z drugiej zaś tworzone są duże sieci współpracy między ośrodkami badającymi tajemnice mózgu w ramach dużych projektów w USA i Europie. Ośrodek Neurobiologii MCB wchodzi właśnie w ten obszar współzawodnictwa i współpracy. To liga światowa – jest więc niepokój, ale jest również poczucie własnej wartości podbudowane dotychczasowymi osiągnięciami badawczymi. Standardy światowe są tutaj bardzo wyśrubowane. Wymagana jest najwyższej klasy aparatura i najwyższej klasy zespoły badawcze. Mamy jedno i drugie. Laboratorium Ośrodka Neurobiologii MCB UJ zostało wyposażone w najnowocześniejszy w Polsce aparat rezonansu magnetycznego o natężeniu pola 3 T – Magnetom Skyra firmy Siemens. Pana zespół to grupa młodych, ambitnych ludzi. Czy nie ma obaw, iż aparat nie zostanie w pełni wykorzystany? Takiej obawy nie ma. Aktualnie w ośrodku realizowanych jest kilka projektów finansowanych przez NCN. Jednymi z ciekawszych są projekty: HARMONIA – realizowany wspólnie z badaczami z University of Michigan i Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej w Warszawie nad zaburzeniami pamięci krótkotrwałej oraz SYMFONIA – projekt poświęcony badaniu dualnej roli niebieskiego światła. W tym interdyscyplinarnym projekcie oprócz mojego zespołu uczestniczą zespoły opto-biofizyków, neurofizjologów i okulistów. Zainteresowane osoby odsyłam do wywiadu, którego udzieliłem dla Pierwszego Programu Polskiego Radia2. Na uwagę zasługują badania, realizowane w ramach projektu SONATA BIS, koncentrujące się na neuronalnych mechanizmach temperamentu. W kolejce do realizacji czekają badania prowadzone z zespołami badawczymi psychologów zajmującymi się problemami z zakresu social neuroscience i problematyki neuronalnych mechanizmów czytania (projekty MAESTRO finansowane przez NCN), oraz problemami przetwarzania bodźców emocjonalnych (projekt OPUS). W ocenie są dwa kolejne projekty realizowane z partnerami z Europy (w tym również z Polski), USA i Kataru. To projekt finansowany z funduszy EU dotyczący chorób neurodegeneracyjnych, oraz projekt finansowany przez National Science Qatar Fundation poświęcony neuronalnym mechanizmom sprawowania kontroli w sytuacji zagrożenia. Podczas otwarcia Małopolskiego Centrum Biotechnologii obecna była światowa czołówka naukowców z dziedziny badań fMRI. Czy planują Państwo współpracę z innymi ośrodkami z całego świata? Taka współpraca już istnieje, w różnych częściach świata, np. z Radbout University Nijmegen, The Nederlands, Michigan University, USA czy The University of Auckland, New Zealand. Od jesieni 2014 Max Planck planuje stworzenie w ramach MCB UJ grupy badawczej. Jedną z rozpatrywanych opcji jest grupa z zakresu neurobiologii funkcjonująca w ramach Ośrodka Neurobiologii. W miarę rozwoju Ośrodka współpraca międzynarodowa z pewnością będzie się rozwijać. Prace realizowane i publikowane wspólnie przez różne ośrodki stają się dziś standardem. Złożoność badań i analiz realizowanych z wykorzystaniem metod neuroobrazowania wymaga zaangażowania zespołów interdyscyplinarnych funkcjonujących w różnych ośrodkach. Dosłownie kilka tygodni temu dwie osoby z mojego zespołu opublikowały artykuł w wysoko punktowanym czasopiśmie, gdzie współautorami są specjaliści z kilku ośrodków w Europie i USA (Harvard Medical School, Nijmegen University, University of Amsterdam, Yale University, Duke University). W Polsce istnieje kilkanaście innych ośrodków naukowych zajmujących się tematyką badań funkcjonalnych mózgu. Czy istnieje współpraca pomiędzy tymi ośrodkami? Oczywiście, że tak. W naszym ośrodku realizowane są aktualnie projekty, w których uczestniczą specjaliści z Wojskowego Instytutu Medycyny Lotniczej. Blisko nam do Instytutu Nenckiego w Warszawie, wraz z którym mój ośrodek znajduje się na Polskiej i Europejskiej Mapie Drogowej, co tworzy dobrą perspektywę dla współpracy. Dotknęliśmy kwestii finansowania badań naukowych. Czy mógłby Pan Profesor w kilku słowach przedstawić schemat finansowania projektów badawczych? Sprawdzone w wielu krajach modele finansowania przewidują trzy źródła finansowania ośrodków badawczych: budżet państwa, projekty pozyskiwane w ramach konkursów z agencji badawczych (w Polsce głównie NCN, NCBiR i projekty EU) oraz finansowanie badań w ramach współpracy z przemysłem i szeroko rozumianą gospodarką. Proporcje występujące między tymi źródłami finansowania zależą od polityk strategicznych rządów poszczególnych państw, poziomu rozwoju gospodarki, świadomości społeczeństwa, co do wagi i znaczenia badań naukowych dla rozwoju cywilizacyjnego kraju, wskaźnika PKB, itd. Sprawa finansowania, jest dość złożona. Uzyskanie wyniku badawczego liczącego się w skali światowej wymaga tytanicznej pracy, zaangażowania w stu procentach i pełnego skupienia na badaniach. Koszty zespołów uzyskujących znaczące wyniki na całym świecie są bardzo wysokie. Do tego dochodzi kosztowna aparatura wymagająca ciągłego aktualizowania. Często bardzo wysoki jest koszt samego funkcjonowania aparatury. Do tego wszystkiego dochodzą koszty obsługi organizacyjno-administracyjnej przedsięwzięcia badawczego. Niektórzy analitycy wskazują, że efektywność tego typu inwestycji jest jak 1 do 10. Ta jedynka oznacza jednak jakościowe zmiany cywilizacyjne. To ona, tak naprawdę, w dłuższej perspektywie decyduje o dobrobycie i dobrostanie społeczeństw. A zatem inwestycje w badania naukowe w krajach wysoko rozwiniętych stanowią priorytet.

Bibliografia1. Albert Einstein2. http://www.polskieradio.pl/7/179/Artykul/922801,-Niebieskie-swiatlo-bursztynowe-gogle-

Autorzy
Tadeusz Marek, prof. dr ...

Neurobiologia MCB UJ