Dostęp do zawartości strony jest możliwy tylko dla profesjonalistów związanych z medycyną lub obrotem wyrobami medycznymi.

Jeden z pierwszych ESWL w Polsce – doświadczenie z użytkowania

Autor:
Mirosław Jośko, lek.
ESWL

Jednym z pierwszych aparatów do pozaustrojowej litotrypsji kamicy w Polsce był aparat Breakstone produkcji Medispec – poprzednik aparatów Econolith 2000 i Econolith 3000. Został on zakupiony w listopadzie 1990r. Był to czwarty aparat do kruszenia kamieni w Polsce i jedyny po wschodniej stronie Wisły. Należy zaznaczyć, że dwa pierwsze aparaty w Katowicach i Warszawie uruchomiono w 1988 roku, czyli jedynie dwa lata wcześniej. Inicjatorem zakupu był ówczesny dyrektor Wydziału Zdrowia dr Tadeusz Marciniak przy wsparciu doktora Szczekali. Zakupiono też kompletny sprzęt endoskopowy. Dr Sadowski wraz z doktorem Jośko w ramach wzbogacenia doświadczenia wyjechali na szkolenie do dwóch ośrodków urologicznych w Holandii. 20 marca 1991r. dokonano pierwszego w historii szpitala Wojewódzkiego w Lublinie, pozaustrojowego kruszenia kamienia w nerce u chorego. Aparat służył wiele lat a w 2000 roku został wymieniony na Econolith 2000. Do końca 2012r. przeprowadzono zabieg u prawie 11 tysięcy pacjentów! Kwalifikacje pacjentów przez okres dwudziestu kilku lat uległy pewnym zmianom. W przeszłości do zabiegów kwalifikowani byli pacjenci z praktycznie każdą wielkością złogu w nerce oraz moczowodzie. Obecnie do zabiegu na nerce kieruje się pacjentów z kamicą od 6 do 20 mm. To co się nie zmieniło to wysoka skuteczność zabiegów: w górnym odcinku moczowodu to ok. 70% a w przypadku nerki aż 90 do 95%. Od rozpoczęcia zabiegów litotrypsji zmodyfikowany został zakres standardowych badań wykonywanych przed zabiegiem. Kiedyś była to głównie urografia, która obecnie w większości zastępowana jest badaniami USG, przeglądowymi zdjęciami jamy brzusznej i sporadycznie badaniami TK. W przeszłości przed zabiegiem stosowano znieczulenie zewnątrzoponowe. Obecnie stosuje się kroplówkę przeciwbólowo-rozkurczową oraz ketonal w trakcie zabiegu. Po przeprowadzonych zabiegach prosiliśmy pacjentów o wypełnienie krótkiej ankiety. Wynika z niej, że u 90% pacjentów zabieg przebiegał z niewielką bolesnością. Taki sam procent pacjentów ocenia samopoczucie po zabiegu jako dobre i bardzo dobre. 95% pacjentów mając wybór ESWL lub zabieg operacyjny wybrałoby ESWL. Aż 98% pacjentów poleciłoby zabieg innym chorym na kamicę. Niektórzy z lekarzy wieszczą szybki zmierzch ery ESWL. Coraz doskonalsza technologia endoskopii faktycznie spowodowała pewne zmniejszenie ilości wykonanych procedur litotrypsji pozaustrojowej. Naszym zdaniem jednak są to zabiegi w dalszym ciągu potrzebne, doskonale uzupełniające leczenie kamicy przez URS’y czy PCNL’e. Wieszczenie więc rychłej śmierci króla ESWL’a wydaje się przedwczesne.

Autorzy
Mirosław Jośko, lek.

Wojewódzki Szpital Specj...