Dostęp do zawartości strony jest możliwy tylko dla profesjonalistów związanych z medycyną lub obrotem wyrobami medycznymi.

Witrektomia wczoraj i dziś

Autor:
Piotr Rusek, dr n. med.

W chirurgii okulistycznej nastąpił rozwój miniaturyzacji narzędzi chirurgicznych, którego celem jest zmniejszenie urazu tkankowego i szybsza rekonwalescencja pacjenta. Dobrym przykładem jest postęp w witrektomii tylnej z wejścia przez część płaską ciała rzęskowego, tzw. pars plana (PPV, pars plana vitrectomy). Pierwszą witrektomię tylną wykonał Robert Machemer w 1970 roku w szpitalu Bascom Palmer w Miami na Florydzie. Trudno nam sobie to dzisiaj wyobrazić, ale w celu usunięcia krwotoku w ciele szklistym użył witrektomu o średnicy 17G przez sklerotomię o średnicy około 2.8 mm! Następnie Machemer przy pomocy O’Malleya i Heinza oddzielił infuzję od witrektomu tworząc trzyportową witrektomię tylną, osiągając średnicę 20G. W metodzie tej, będącej złotym standardem przez ponad 30 lat (nadal stosowana w niektórych wskazaniach), narzędzia mają średnicę wewnętrzną 0.9 mm. Wykonuje się nacięcia spojówki, trzy sklerotomie i zakłada port infuzyjny przyszywając go do twardówki. Kończąc operację zamyka się sklerotomię pojedynczymi szwami. W 2002 roku Eugene de Juan wprowadził witrektomię 25G. Od tego momentu narzędzia i port infuzyjny o średnicy wewnętrznej 0.5 mm wprowadzane są do oka przez trokary (kaniule) zakładane przezspojówkowo i przeztwardówkowo. Trokary pozostają w tym samym miejscu do końca zabiegu bez konieczności ich przyszywania do twardówki. Główną zaletą tej metody jest zmniejszenie urazu przedniego odcinka oka, ponieważ spojówka nie jest nacinana. Wadą tej metody stało się zwiększone ryzyko hipotonii pooperacyjnej z powodu nieszczelności sklerotomii bez szwów oraz znaczna giętkość narzędzi. Co więcej, nie wszystkie narzędzia były dostępne w tych rozmiarach. Po kilku latach postęp technologii sprawił, że pojawiło się instrumentarium o większej sztywności i poszerzyło się portfolio 25G. Metoda ta szczególnie popularna stała się w ośrodkach w Stanach Zjednoczonych. W 2004 roku Claus Eckardt wprowadził w Eye Clinic Frankfurt-Höchst witrektomię 23G o średnicy wewnętrznej 0.65 mm. Łączy ona zalety 25G: przezspojówkowy trokar, brak szwów, mniejszy uraz, z zaletami 20G: sztywne narzędzia, efektywniejsza (szybsza) witrektomia, łatwy dostęp do podstawy ciała szklistego. Najnowsza metoda 27G z narzędziami o średnicy 0.4 mm nie posiada wszystkich wymienionych atutów, dlatego też jest procedurą stosowaną w węższym zakresie wskazań. W końcu wprowadzono nowy sposób wykonania sklerotomii metodą tunelową (warstwową), który poprawia jej szczelność i zmniejsza częstość występowania hipotonii pooperacyjnej. Powikłanie to zwiększa ryzyko krwawienia i zakażenia, a w przypadku wycieku oleju silikonowego może prowadzić do jego uwięzienia pod spojówką i pochewką Tenona. Rozwój medycyny powoduje, że rośnie ilość wskazań do witrektomii tylnej, a zabieg ten nie jest postrzegany tylko jako operacja ostatniej szansy. Należy kierować pacjentów do operacji na tyle wcześnie, aby można było uzyskać u nich dobrą funkcję wzroku. Witrektomia, jak każda interwencja chirurgiczna, niesie ze sobą ryzyko powikłań, takich jak: rozwój zaćmy, odwarstwienie siatkówki, rozwój PVR, jaskra wtórna, krwotok, zakażenie. Jednak dzięki technologii oraz doświadczeniu chirurga staje się bezpieczniejsza i dostarcza pacjentom coraz więcej korzyści.

Autorzy
Piotr Rusek, dr n. med.

Szpital Specjalistyczny ...