Dostęp do zawartości strony jest możliwy tylko dla profesjonalistów związanych z medycyną lub obrotem wyrobami medycznymi.

Mikroskopia konfokalna w niezależnych badaniach

Autor:
Justyna Wiśniowska

Współczesny świat reklam obiecuje dziś prawie wszystko. W rywalizację o klienta uwikłani są także ci, którzy mówią o zdrowiu i życiu pacjentów. Interesujące, lecz mało prawdopodobne są doniesienia o skuteczności nowoczesnych terapii, leków, czy produktów kosmetycznych, kiedy za obiektywnymi z pozoru badaniami stoją ogromne wpływy „gigantów” branży. Temu trudnemu zagadnieniu naprzeciw wyszła międzynarodowa organizacja non-profit – Cochrane, zajmująca się wykonywaniem niezależnych badań z zakresu postępowania medycznego. Publikacje zawarte w bazach Biblioteki Cochrane wspomagają trafne i świadome podejmowanie decyzji przez lekarzy. Dotyczą wyboru stosowanych procedur i używanego sprzętu wyłącznie w oparciu o fakty medyczne. To jeden z najpoważniejszych i niepodważalnych dowodów na realną skuteczność w zaciętej grze faktów i mitów.

Spieszę poinformować, że w bazie Cochrane znalazła się publikacja dotycząca mikroskopu konfokalnego i jego nieocenionej wartości w diagnostyce czerniaka. Ze względu na swoją ogromną wartość diagnostyczną, technologia ta ma szansę w ciągu najbliższych kilku lat stać się popularnym narzędziem w rękach polskich lekarzy. Liczę na to, że ten pierwszorzędny dowód pomoże również w bojach o przyznanie dotacji unijnych.

Zachęcam do lektury poniższego podsumowania publikacji. Całość w oryginale znajdą Państwo na stronie internetowej naszego Magazynu Medycznego www.cxnews.pl.

Jaki był cel przeglądu?Celem przeglądu Cochrane było ustalenie dokładności refleksyjnej mikroskopii konfokalnej (RCM) samej w sobie i wykorzystywanie jej jako dodatek do dermoskopii w porównaniu z samą dermoskopią w diagnostyce czerniaka.

Dlaczego ulepszenie diagnostyki czerniaka jest ważne?Czerniak jest jednym z najniebezpieczniejszych nowotworów skóry. Niewykrycie czerniaka, gdy jest obecny (fałszywie ujemny wynik testu) opóźnia operację usunięcia go, co wiąże się z ryzykiem rozprzestrzenienia się komórek nowotworowych do innych części ciała i prawdopodobieństwem śmierci. Zdiagnozowanie zmiany skórnej jako czerniaka, gdy nie jest obecny (wynik fałszywie dodatni), może być przyczyną niepotrzebnej operacji, dalszych badań i niepokoju pacjenta.

Co zostało przeanalizowane w ramach przeglądu?Techniki mikroskopowe stosowane są przez specjalistów zajmujących się nowotworami skóry, aby umożliwić im badanie podejrzanych zmian skórnych w powiększeniu bardziej szczegółowym niż można to osiągnąć gołym okiem. Dermatoskopia (za pomocą przenośnego urządzenia wykorzystującego naturalne światło), może być obecnie wykorzystywana jako część badania klinicznego podejrzanych zmian skórnych. RCM to nowa technika mikroskopowa (przenośne urządzenie lub jednostka statyczna wykorzystująca światło podczerwone), która umożliwia wizualizację głębszych warstw skóry w porównaniu z dermatoskopią. Obie techniki są bezbolesne, ale RCM wymaga większych nakładów finansowych, dodatkowego szkolenia oraz jest bardziej czasochłonna. Dermatoskopia może być wykorzystywana przez lekarzy rodzinnych, podczas gdy RCM stosowane jest tylko przez lekarzy specjalistów z zakresu dermatologii u osób skierowanych z podejrzeniem nowotworu skóry. Przegląd miał być pomocą w uzyskaniu odpowiedzi na pytanie, czy RCM należy stosować zamiast, czy w połączeniu z dermatoskopią do diagnostyki czerniaka w przypadku każdej podejrzanej zmiany skórnej lub tylko w szczególnie trudnych do diagnostyki zmianach skórnych?

Jakie były główne wyniki przeglądu?Przegląd obejmował 18 publikacji przedstawiających dane dla 19 grup uczestników ze zmianami podejrzanymi o czerniaka. Główne wyniki oparto na 16 z 19 zbiorów danych (zestawów informacji i wyników).Przegląd obejmował 9 zbiorów danych, obejmujących 1452 zmian u osób z podejrzaną zmianą skórną, z których trzy porównywały RCM z dermatoskopią. Wyniki sugerują, że w przypadku 1000 zmian, z których 300 (30%) faktycznie okazało się czerniakiem:

  • szacunkowo 396 otrzymałoby wynik RCM wskazujący na obecność czerniaka z czego 126 (32%) nie byłoby czerniakiem (wyniki fałszywie dodatnie);
  • w tej samej grupie 1000 zmian – dermatoskopia dałaby 406 wyników fałszywie dodatnich, co oznacza, że RCM, w porównaniu z dermatoskopią, pozwoliłoby uniknąć niepotrzebnego zabiegu w przypadku 280 zmian;
  • spośród 604 zmian z wynikiem RCM wskazującym, że czerniak nie był obecny (i 324 zmian z wynikiem dermatoskopowym wskazującym, że czerniak nie był obecny), 30 zmian w rzeczywistości okazało się być czerniakiem (wyniki fałszywie ujemne). Daje to wskaźnik fałszywie ujemny 5% dla RCM i 9% dla dermatoskopii.

Przegląd dotyczył również 7 zbiorów danych, obejmujących 1177 zmian u osób ze szczególnie trudnymi do zdiagnozowania zmianami skórnymi, z których trzy porównywały RCM z dermatoskopią. Wyniki wskazują, że jeśli dermatolodzy użyli RCM w grupie obejmującej 1000 zmian, z których 200 (20%) okazało się być w rzeczywistości czerniakiem:szacunkowo 292 otrzymałoby wynik RCM wskazujący na obecność czerniaka, z czego 112 (38%) nie byłoby czerniakiem (wyniki fałszywie dodatnie);w tej samej grupie 1000 zmian – dermatoskopia dałaby 408 wyników fałszywie dodatnich, co oznacza, że RCM w porównaniu z dermatoskopią pozwoliłoby uniknąć niepotrzebnego zabiegu w przypadku 296 zmian;spośród 708 zmian z wynikiem RCM wskazującym, że czerniak nie był obecny (i 412 zmian z wynikiem dermatoskopowym wskazującym, że czerniak nie był obecny), 20 zmian w rzeczywistości okazało się być czerniakiem (wyniki fałszywie ujemne). Odpowiada to wskaźnikowi fałszywie ujemnemu 3% dla RCM i 5% dla dermatoskopii.

Jaka była wiarygodność wyników badań zawartych w tym przeglądzie?We wszystkich badaniach diagnozę czerniaka postawiono na podstawie biopsji zmiany (dodatni wynik RCM/dermatoskopii), a brak obecności czerniaka potwierdzono również poprzez biopsję lub obserwację kliniczną w czasie, aby upewnić się, że zmiany skórne pozostały negatywne pod kątem obecności czerniaka (ujemny wynik RCM/dermatoskopii)*. Niewielka liczba badań porównywała dokładność dermatoskopii i RCM. Większość została przeprowadzona przez specjalistyczne zespoły badawcze o wysokim poziomie doświadczenia w zakresie RCM. Uczestnicy dziewięciu badań dotyczących każdej podejrzanej zmiany mogli analizować zmianę o bardzo oczywistym obrazie chorobowym w porównaniu do tej obserwowanej w praktyce, co dało mniejszą liczbę wyników fałszywie dodatnich niż w rzeczywistości.

Kogo dotyczą wyniki tego przeglądu?Jedenaście badań przeprowadzono w Europie (61%), a pozostałe w Australii i Oceanii, Ameryce Północnej. Średni wiek wynosił od 39 do 54.7 lat. Odsetek osób z czerniakiem wahał się między 1.9% a 41.5% (mediana 19% dla trudnych do zdiagnozowania zmian skórnych i 32% dla każdej podejrzanej zmiany). Większość badań obejmowało tylko osoby z pewnymi rodzajami zmian skórnych. W wielu badaniach nie było oczywiste jakim testom/badaniom poddani byli uczestnicy przed wykonaniem RCM.

Co wnosi ten przegląd?RCM wydaje się być dokładnym testem do identyfikacji czerniaka i może zmniejszyć liczbę osób poddanych niepotrzebnej operacji nawet o trzy czwarte w porównaniu z dermatoskopią. Wyniki i przeprowadzone badania wykazują znaczny poziom zróżnicowania i niepewności, co zmniejsza wiarygodność wyników. Stosowanie RCM ma większe znaczenie dla osób ze szczególnie trudnymi do zdiagnozowania zmianami, niż dla pacjentów z jakąkolwiek zmianą podejrzaną o czerniaka. Potrzebne są dalsze badania porównujące RCM i dermatoskopię w dobrze opisanych grupach osób z trudnymi do zdiagnozowania zmianami skórnymi.

Jak aktualny jest ten przegląd?Autorzy recenzji wyszukali i posłużyli się badaniami opublikowanymi do sierpnia 2016 roku.

Autorzy
Justyna Wiśniowska

Consultronix