Dostęp do zawartości strony jest możliwy tylko dla profesjonalistów związanych z medycyną lub obrotem wyrobami medycznymi.

Moje doświadczenia z firmą Oertli

Autor:
Zbigniew Zagórski, prof.

W latach 1974-75 przebywałem na stypendium w Klinice Okulistycznej Uniwersytetu w Gandawie, kierowanej przez prof. François. Pewnego dnia zostaliśmy zaproszeni do Kliniki w Antwerpii, gdzie obserwowaliśmy nowatorskie operacje wykonywane przez prof. Rudolfa Klöti z Uniwersytetu w Zurichu (uznany był za pioniera w Europie). Były to witrektomie głównie w krwotokach do ciała szklistego i wszyscy byliśmy zszokowani możliwościami tej metody. Prof. Klöti, we współpracy z firmą Oertli Instrumente AG, opracował pierwszy mechaniczny witrektom w 1971 roku (w tym samym roku prof. Machemer opublikował podstawy witrektomii przez pars plana), a aparat do witrektomii VitroCat w 1974 roku.

Po powrocie do Polski niestety nie było szans na wprowadzenie powyższej metody ze względu na brak możliwości szkolenia i sprzętu. Taka okazja nadarzyła się w latach 1985-86, kiedy przebywałem w Niemczech w Klinice w Erlangen kierowanej przez prof. Naumanna, w ramach stypendium fundacji Humboldta. Było to miejsce, gdzie wykonywano wszystkie nowoczesne procedury, w tym fakoemulsyfikację zaćmy, przeszczepy rogówki, operacje przeciwjaskrowe i witrektomie przez pars plana. Pracowałem tam głównie naukowo, klinicznie najbardziej interesowała mnie chirurgia przedniego odcinka – operacje zaćmy, jaskry oraz przeszczepy rogówki. Po zakończeniu stypendium w 1986 roku, a następnie powrocie do kraju zostałem oddelegowany przez Rektora Akademii Medycznej w Lublinie do zorganizowania i prowadzenia nowo powstałego oddziału okulistycznego w WSZZ w Białej Podlaskiej. Ponieważ była możliwość ubiegania się o grant na zakup sprzętu z Fundacji Humboldta, złożyłem wniosek o aparat do witrektomii VitroCat firmy Oertli. Został on zaakceptowany i w 1988 roku otrzymaliśmy urządzenie, a jego uroczyste przekazanie odbyło się w obecności prof. Naumanna. Ponieważ moje doświadczenie w witrektomii było niewielkie ograniczałem się do usuwania krwotoków i zmętnień w ciele szklistym, ale aparat służył również do aspiracji mas w zewnątrztorebkowej ekstrakcji zaćmy oraz do kapsulektomii przedniej z zastosowaniem diatermii, a także witrektomii przedniej przy zaćmach powikłanych.

Platformy chirurgiczne Oertli, od lewej: OS 4, Faros, CataRhex 3

W tym czasie w Polsce pionierem w zakresie witrektomii był prof. Jerzy Nawrocki, który rozpoczął pierwsze operacje szkoląc się w Klinice w Monachium. Przebywał także na stażu u prof. Machemera, twórcy tej metody, w Uniwersytecie Duke w Durham w USA. W latach 1990-91 doskonalił swoje umiejętności w Monachium u prof. Gabela jako stypendysta Fundacji Humboldta. W Polsce przez szereg lat również wykorzystywał urządzenia firmy Oertli. W 1991 roku po wygraniu przeze mnie konkursu na kierownika Katedry i Kliniki Okulistyki AM w Lublinie, VitroCat przywędrował do niej i był wykorzystywany nie tylko przy operacjach zaćmy, ale dodatkowo do szkolenia kolegów w witrektomii tylnej. Tutaj przydały się kontakty ze stypendium w Gandawie. Zaprzyjaźniłem się tam z dr. Tedem Stranskym, który po powrocie do Stanów rozpoczął praktykę w Evansville w stanie Indiana i zainspirowany przez prof. Klöti poświęcił się chirurgii siatkówki z zastosowaniem witrektomii. Pozwoliło to na wyjazd na staże szkoleniowe dwojga współpracowników z Kliniki – obecnie prof. Jerzego Mackiewicza oraz dr Anny Mańkowskiej. Następnie doskonalili oni swoje umiejętności w Polsce z udziałem gości z zagranicy, w tym parokrotnie dr. Stransky’ego, i dzięki temu leczenie chorób siatkówki w Lublinie osiągnęło wysoki poziom.Dalsze kontakty z produktami Oertli rozwinęły się już w obecnym stuleciu, po zorganizowaniu Ośrodków Chirurgii Oka w Nałęczowie, a kolejno w Rzeszowie, Krakowie i Nowym Sączu. Pierwszymi były aparaty OS3, do fakoemulsyfikacji i witrektomii, ulokowane w Rzeszowie oraz Krakowie, następnie małe, przenośne urządzenia CataRhex, a w końcu najnowszej generacji OS 4. Ostatnio pozyskaliśmy najświeższy model Farosa, który zastąpił wysłużony OS3 w Rzeszowie. Obecnie posiadamy 7 systemów Oertli we wszystkich Ośrodkach, w tym dwa OS 4, co jest korzystne zarówno ze względu na ich doskonałą jakość, ale także ujednolicenie zużywalnych akcesoriów. W ciągu 13 lat wykorzystując sprzęt Oertli wykonaliśmy ponad 30 000 operacji zaćmy i ponad 6 000 witrektomii. Współpracujemy w tej dziedzinie z reprezentującą producenta firmą dystrybutorską Consultronix SA. Co ciekawe, pierwszy mój kontakt z Prezesem tej firmy, Panem Krzysztofem Smolarskim, wtedy przedstawicielem Coherenta, miał miejsce już w 1989 roku w Białej Podlaskiej, kiedy to zakupiliśmy laser argonowy +YAG w tym czasie najnowocześniejszy w Polsce.

Ponieważ portfolio Consultronix tworzą flagowi producenci sprzętów medycznych, m.in. Heidelberg Engineering, współpracujemy również w innych segmentach wyposażenia okulistycznego, mam nadzieję, że z obopólną korzyścią.

Z okazji 20-lecia magazynu medycznego CX News życzę firmie, jak i redaktorom wielu dalszych sukcesów, a sobie kolejnych lat owocnej współpracy z firmą Consultronix.

Autorzy
Zbigniew Zagórski, prof.