Dostęp do zawartości strony jest możliwy tylko dla profesjonalistów związanych z medycyną lub obrotem wyrobami medycznymi.

Okno w głąb skóry

Nieinwazyjna histopatologia XXI wieku w zasięgu ręki

Autor:
Justyna Wiśniowska

Historia histologii sięga XVII wieku. Barwniki, parafina, kriostaty, pierwsze mikroskopy – wszystko to doprowadziło do tego, gdzie obecnie jesteśmy. Momentu, gdy na podstawie niewielkiego wycinka tkanki specjaliści decydują o rozpoznaniu rzutującym na przyszłość każdego zaniepokojonego swoim stanem pacjenta.

W czasach, gdy możemy zdalnie operować pacjentów robotami tak precyzyjnymi, że potrafią obierać winogrono ze skórki, gdy NASA udostępnia najdokładniejsze w historii zdjęcia kosmosu, gdy szczepionka na COVID wprowadzona zostaje w ciągu kilku miesięcy, gdy możemy zamówić dowolną rzecz na platformie zakupowej z „drugiego końca świata” i niemalże następnego dnia mieć ją w rękach… kusi mnie, aby zadać pytanie. Dlaczego na etapie kluczowym dla procesu leczenia, jakim jest postawienie diagnozy, przez te dziesiątki lat codzienność techniczna laboratoriów histologicznych zmieniła się w tak niewielkim stopniu? Czemu przerażony pacjent wciąż musi czekać nawet kilka tygodni na wynik, który w wielu przypadkach trzeba powtórzyć?

Refleksyjna Skaningowa Mikroskopia Konfokalna (RCM – ang. reflectance confocal microscopy) to technologia rewolucjonizująca i znacznie przyspieszająca proces diagnostyki nowotworów. Firma VivaScope od lat tworzy i udoskonala systemy: in vivo – służące do nieinwazyjnej oceny zmian skórnych oraz ex vivo – pozwalające bez niszczenia pobranej próbki zdecydować o rozpoznaniu, dokonać szybkiej weryfikacji i ewentualnej konieczności docięcia tkanki. A to wszystko w ciągu dosłownie kilku minut, podczas gdy pacjent wciąż leży na stole operacyjnym. Dodajmy do tego brak konieczności kilkukrotnego usypiania chorego oraz redukcję kosztów i kolejek – to nie utopia. To jest możliwe!

Dobrą rekomendacją innowacyjnej technologii VivaScope jest to, że na szybką diagnostykę zmian nowotworowych ex vivo oraz in vivo postawiło do tej pory 7 ośrodków w Polsce. Dla rosnącej grupy specjalistów diagnostyka skóry nie zatrzymuje się już na (wideo)dermoskopii. Biorąc sprawy i głowice konfokalne w swoje ręce, zaglądają głębiej, aż do górnych warstw skóry właściwej i stawiają rozpoznanie bez wykonywania zbędnych wycięć oszpecających ciało pacjenta i burzących poczucie zaufania do diagnostów.

Popularność mikroskopii konfokalnej w Polsce stale rośnie. Przedstawiam jeszcze garść niezłomnych dowodów, aby przekonać niezdecydowanych do tej technologii. W maju 2022 roku wydano publikację niezwykle ważną dla RCM. To drugie, tak istotne potwierdzenie tego, zaraz po niezależnej opinii Stowarzyszenia Cochrane, że mikroskopia konfokalna to absolutna przyszłość diagnostyki skóry.

W trzech włoskich ośrodkach referencyjnych zajmujących się mikroskopią konfokalną, od stycznia 2017 roku do grudnia 2019 roku, przeprowadzono randomizowane badanie kliniczne, w którym wzięło udział aż 3 165 pacjentów (w tym 50,8% mężczyzn, średnia wieku 49,3 (SD 14,9) lat).

Średni czas badania kontrolnego (follow-up) wynosił 9,6 (SD 6,9) miesięcy (z przedziału 1,9-37 miesięcy).

Na próbę składało się 3 165 znamion, wytypowanych za pomocą badania dermoskopowego, sklasyfikowanych jako podejrzane i skierowanych do wycięcia (10 osób odmówiło). Pacjenci byli losowo poddani standardowej procedurze oceny znamion (kliniczna i dermoskopowa) z lub bez pomocy RCM. Zebrane informacje prowadziły do podjęcia decyzji dotyczących wycięcia zmiany lub jej dalszej obserwacji. Do dokumentacji załączono zdjęcia wideodermoskopowe wszystkich poddanych wycięciu zmian: zarówno z pierwszej (baseline), jak i kontrolnej wizyty (follow-up) wraz z wynikami oceny histopatologicznej. Dokumentacja zawierała także zdjęcia znamion w przypadku braku wizualnie zarejestrowanych zmian w jego obrębie w badaniu wideodermoskopowym (z lub bez dodatkowego badania RCM).

Liczba znamion konieczna do wycięcia (całkowita liczba wyciętych znamion/liczba czerniaków) oraz grubość, według skali Breslowa, usuniętych czerniaków została wyliczona na podstawie rzeczywistych, prospektywnych decyzji klinicznych (real life, prospective, clinical decision-making).

W porównaniu do standardowej opieki terapeutycznej, diagnostyka wspomagana badaniem RCM wiązała się z wyższą, skuteczniejszą predykcją, niższym współczynnikiem B:M (ang. bening:malignant, liczba znamion łagodnych podzielona przez liczbę wykrytych nowotworów złośliwych) – 3,7:1 kontra 1,8:1,0 oraz zredukowaną ilością wycięć o 43,4% (5,3 kontra 3,0). Wszystkie znamiona z opóźnionym rozpoznaniem czerniaka (n=15) były cieńsze niż 0,5 mm.

To randomizowane badanie kliniczne pokazuje, że wspomaganie oceny znamion za pomocą refleksyjnej mikroskopii konfokalnej, stosowane przy diagnozowaniu znamion podejrzanych, pozwala zredukować liczbę niepotrzebnych wycięć. Ponadto zapewnia ośrodkom pracującym na RCM możliwość usuwania czerniaków w początkowych stadiach w standardowym procesie oceny w codziennej praktyce diagnostycznej.

Zachęcam do zapoznania się z oryginałem publikacji, któym dysponuje nasza redakcja – redakcja@cxnews.pl. ♦

Autorzy
Justyna Wiśniowska

Consultronix

Produkty

1500/3000

Załączniki

jamadermatology-giovanni-pellacani-md.pdf