Dawno minęły czasy, gdy telefony służyły nam jedynie do dzwonienia. Komputer nie kojarzy się obecnie tylko i wyłącznie z maszyną liczącą, co było jego pierwotnym zastosowaniem. Jeszcze większe zmiany dostrzeżemy, jeśli weźmiemy pod uwagę początkowe rozmiary wspomnianych urządzeń. ENIAC, pierwszy komputer cyfrowy, zajmował 140 m², tymczasem każdy z nas posiada dzisiaj dużo bardziej zaawansowaną maszynę w swojej kieszeni… Czy tego typu porównania możemy przenieść na elektroniczny sprzęt okulistyczny? Patrząc na możliwości nowej wersji stacji diagnostycznej Visionix VX120+ nasuwa się wniosek, że i w tej branży czas nie stanął w miejscu. Marka Visionix przyzwyczaiła swoich klientów do kompleksowego podejścia wobec diagnostyki okulistycznej. Dostępne od kilku lat na naszym rynku multifunkcyjne urządzenia tego producenta potrafią wykonać serię badań, takich jak: refrakcja, keratometria, aberrometria, tonometria, topografia, pachymetria, pupilometria, czy zdjęcia przedniego odcinka wykonane kamerą Scheimpfluga. Pomiary są w pełni automatyczne i zajmują około 90 sekund dla obojga oczu. W trakcie kongresu ESCRS, który w tym roku odbył się w Paryżu, zaprezentowano najnowszą wersję urządzenia Visionix VX120+ wzbogaconą o kolejne funkcje. Dzięki temu wspomnianą listę badań możemy rozszerzyć o diagnostykę zespołu suchego oka. Poprzednia wersja aparatu została uzupełniona o dodatkową kamerę, niezbędną do wykonania nowych pomiarów. Badanie rozpoczyna się od sprawdzenia czasu przerwania filmu łzowego. Pacjent proszony jest o dwukrotne zamruganie, a następnie utrzymanie otwartych oczu przez kilka sekund. Na tej podstawie powstaje mapa czasu przerwania. Stacja diagnostyczna pozyskuje dokumentację zdjęciową, dzięki której można zmierzyć wysokość menisku filmu łzowego. Wykonane zdjęcia pozwalają na przeprowadzenie wizualnej oceny stanu gruczołów Meiboma i analizę innych symptomów wskazujących na problem z suchym okiem, takich jak występowanie przekrwień w obszarze spojówki. Po badaniu trwającym kilkadziesiąt sekund użytkownik otrzymuje podsumowanie na głównym ekranie, które może wydrukować dla pacjenta na dedykowanym szablonie. Warto zaznaczyć, że producent zadbał o zaplecze marketingowe dla tej wersji urządzenia. Każdy zamawiający otrzymuje wraz z aparatem specjalny pakiet materiałów, w skład którego wchodzą ulotki, kwestionariusze dla pacjenta, plakat oraz stand reklamowy, informujące o możliwości wykonania badania w kierunku zespołu suchego oka w gabinecie. Dzięki wprowadzonym zmianom, otrzymujemy produkt reprezentujący wysoce nowoczesne podejście do diagnostyki. Zaopatrując się w jeden aparat mamy do dyspozycji pełen pakiet badań, do wykonania których potrzebowalibyśmy minimum 6 urządzeń, o łącznym koszcie przewyższającym cenę stacji diagnostycznej. Pamiętać należy o znacznej oszczędności zajmowanego miejsca w gabinecie i skróceniu czasu badania, przy jednoczesnym zwiększeniu jego kompleksowości. Taka zmiana z pewnością wyjdzie na dobre zarówno pacjentom, jak i użytkownikom. ♦