Dostęp do zawartości strony jest możliwy tylko dla profesjonalistów związanych z medycyną lub obrotem wyrobami medycznymi.

Trichoskopia w diagnostyce łysienia i chorób włosów

Autor:
Elżbieta Kowalska-Olędzka, dr hab. n. med.
20x

Termin „trichoskopia” został zaproponowany przez prof. Lidię Rudnicką i współpracowników w 2006 r. dla wideodermoskopowej oceny włosów i owłosionej skóry głowy. Jest to nieinwazyjna metoda diagnostyczna, polegająca na wizualizacji łodyg włosów i skóry owłosionej głowy przy pomocy wideodermoskopu, działającego na zasadzie mikroskopii epiluminescencyjnej, z powiększeniem 20-70x. Metoda ta daje możliwość oceny struktur niewidocznych gołym okiem. Wideodermoskopia była dotychczas wykorzystywana do diagnostyki zmian barwnikowych skóry, czerniaka i nieczerniakowych nowotworów skóry. Pierwsze doniesienia na temat zastosowania dermoskopii do diagnostyki chorób włosów datują się na rok 1993, kiedy to Kossard i Zagarella wykorzystali dermoskop do diagnostyki łysienia bliznowaciejącego, uwidaczniając białe punkty będące odpowiednikiem zwłókniałych ujść mieszków włosowych. Od początku XXI w. lawinowo wzrasta ilość publikacji dotyczących trichoskopii. Współcześnie uważa się tą metodę jako podstawowe narzędzie diagnostyczne, służące do badań przesiewowych jak i postawienia rozpoznania oraz monitorowania terapii. Odpowiednio wcześnie postawiona diagnoza umożliwia wdrożenie efektywnej terapii, co ma znaczenie w przypadkach początkowej fazy łysienia androgenowego, choroby o powolnym przebiegu, często niezauważalnym dla pacjenta lub łysienia bliznowaciejącego, prowadzącego do nieodwracalnej utraty włosów. Standardowo trichoskopię wykonuje się rejestrując dwa obrazy w powiększeniu 20x i cztery obrazy w powiększeniu 70x, w trzech okolicach: czołowej, skroniowej prawej i potylicznej. Oceniana jest liczba całkowita łodyg, liczba włosów odrastających, pustych ujść mieszków włosowych/żółtych czopów rogowych, liczba włosów meszkowych, odsetki łodyg cienkich, pośredniej grubości i grubych oraz odsetki pojedynczych, podwójnych i potrójnych jednostek włosowo-łojowych. Dodatkowo poszukuje się włosów dystroficznych, resztkowych oraz zaburzeń w obrazie łodygi charakterystycznych dla niektórych chorób uwarunkowanych genetycznie. Znaczenie ma również obecność złuszczania oraz morfologia naczyń położonych okołomieszkowo i międzymieszkowo. Dzięki trichoskopii udało się wyróżnić cechy charakterystyczne dla poszczególnych typów łysienia. Wzór trichoskopowy spotykany w łysieniu androgenowym obejmuje: zmniejszenie całkowitej liczby łodyg w okolicy czołowej z względnym zaoszczędzeniem okolicy potylicznej, obecność włosów meszkowych, żółtych czopów rogowych/pustych ujść mieszków, niejednorodność grubości łodyg oraz rearanżacja jednostek włosowo-łojowych na korzyść pojedynczych i podwójnych. Zmiany chorobowe dotyczą głównie okolicy czołowej i skroniowej. Natomiast łysienie telogenowe cechuje się zmniejszeniem całkowitej liczby łodyg, obecnością pustych ujść mieszków włosowych/żółtych czopów rogowych, rearanżacją jednostek włosowo-łojowych na korzyść pojedynczych i podwójnych we wszystkich okolicach, ze szczególnym nasileniem w okolicy skroniowej. Dobrze rokującym objawem jest obecność włosów odrastających: szerokich u ujścia mieszka włosowego i zwężających ku wierzchołkowi. Włosy odrastające należy różnicować z włosami meszkowymi, charakterystycznymi dla łysienia androgenowego, ale spotykanych także w innych jednostkach chorobowych. Włos meszkowy jest włosem cienkim (średnicy 0.01-0.02 µm) i krótkim (<2mm), o małej zawartości barwnika, często bezrdzeniowym i o jednolitej grubości. Dla łysienia androgenowego trichoskopia cechuje się wysoką czułością (96%) i swoistością (98%). W przypadku łysienia telogenowego swoistość pozostaje na podobnym poziomie (98%), natomiast czułość jest nieco niższa (85%). Podsumowując, trichoskopia jest niezwykle użytecznym narzędziem diagnostycznym w rękach klinicysty jak i badacza. Dzięki swojej powtarzalności, obiektywności, nieinwazyjności i stosunkowo niskim kosztom może poprawiać porozumienie między lekarzem a pacjentem w trudnym procesie diagnostycznym łysienia. Wykorzystanie jej możliwości oceny dynamiki procesu chorobowego jak i procesu terapeutycznego jest nieocenione w prowadzeniu badań klinicznych. Oczywiście trichoskopia posiada również swoje ograniczenia. Należą do nich sytuacje, w których z powodu intensywności oświetlenia aparatu lub ograniczonej przenikalności promieniowania świetlnego percepcja poszczególnych parametrów badania trichoskopowego jest trudna. Należą tu przypadki, w których decydujący lub znaczny odsetek wszystkich ocenianych łodyg stanowią włosy siwe lub jasne, bardzo jasna karnacja skóry (fototyp I) oraz nasilone złuszczanie. Wadą jest również niemożność zróżnicowania pomiędzy włosami anagenowymi i telogenowymi oraz oceny tempa wzrostu włosów na długość. Precyzja wyniku bywa też pochodną doświadczenia wykonującego badanie, które jest także procedurą czasochłonną. Jednakże bilansując zalety i wady badania można z przekonaniem stwierdzić, że jest to metoda, która znajduje zastosowanie zarówno kliniczne jak i do badań naukowych.

Autorzy
Elżbieta Kowalska-Olędzk...

Bodyclinic - praktyka pr...