Dostęp do zawartości strony jest możliwy tylko dla profesjonalistów związanych z medycyną lub obrotem wyrobami medycznymi.

Czarne chmury

Autor:
Tadeusz Pieronek, bp

Mamy prawo uważać zjawiska atmosferyczne za swego rodzaju znaki, zwiastujące przewidywalną przyszłość. Kierunek wiatru, układ i rodzaj chmur, temperatura, wilgotność powietrza pozwalają snuć przypuszczenia, że czeka nas słoneczny dzień lub zachmurzenie, mgła, słota, czy nawet gwałtowne załamanie pogody, deszcz, burza, grad, zimno czy śnieg i mróz. Jesteśmy w stanie to obserwować i z dużym prawdopodobieństwem, a nawet z pewnością przewidywać, co się wydarzy. Swego czasu wydawało się, że człowiek może zapanować nad siłami natury, które powodują te zjawiska. Niewątpliwie, na małą skalę jest to możliwe, ale ujarzmienie żywiołów jeszcze nigdy się nie udało i dotąd stanowi poważny problem. Jest to sprawa istotna także w życiu duchowym człowieka, zależnym nie od żywiołów, ale od podobnych do nich zjawisk sił wewnętrznych, które w nim działają. Obserwując siebie samych, tego co się w nas dzieje, w naszych myślach, reakcjach na rozmaite zdarzenia, przyglądając się naszym radościom i lękom, czarnym chmurom przysłaniającym radość życia, jesteśmy w stanie przewidzieć w jakim będziemy nastroju, czy poradzimy sobie z tym co nas czeka, czy będziemy na tyle silni, by przejść przez czekające nas próby. Tak jak przed katastrofami powodowanymi przez żywioły, możemy się uchronić regulując rzeki, umieszczając piorunochrony, chroniąc budynki przed gwałtownym wiatrem i ogniem, tak również w sferze psychicznej, duchowej, można się zabezpieczyć unikając pośpiechu, działania na oślep, niestałości i niedbalstwa, bo to są główne wady, sprzeciwiające się mądrości. Mądry człowiek łatwo przewiduje przyszłość i gotów jest podjąć jej wyzwania.

Autorzy
Tadeusz Pieronek, bp